Zdrowie

Zdrowie. Alergia – Zwierzęta, rośliny domowe i ogród

Alergia – Zwierzęta, rośliny domowe i ogród

Pióra i sierść zwierzęca mogą stać się alergenami nie tylko jako składnik materacy i kołder, lecz także na drodze bezpośredniego z nimi kontaktu. Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, czy w domu alergika mogą być hodowane zwierzęta. Zależy to przede wszystkim od indywidualnej nadwrażliwości pacjenta, stwierdzonej przez lekarza za pomocą testu skórnego.

Zwierzęta

Zasadniczo niewskazane są zwierzęta opierzone i owłosione, a więc ptaki domowe, psy, koty, chomiki, świnki morskie. Jeśli w momencie pojawienia się uczulenia posiadamy już w domu „przyjaciela” z piórami lub sierścią, powinniśmy się z nim rozstać. Nie zawsze jednak jesteśmy skazani na takie ostateczne rozwiązanie. Przestrzeganie pewnych zasad obchodzenia się ze zwierzętami pozwala zazwyczaj uniknąć silnych odczynów alergicznych:

  • zwierzęta domowe pod żadnym pozorem nie powinny wchodzić do sypialni alergika; zasada ta obowiązuje zresztą także zdrowych ludzi;
  • nie wolno zbliżać się do psów i kotów zmieniających sierść, liniejących, i do ptaków w okresie pierzenia;
  • dzieciom zakazać należy zabaw ze zwierzętami;
  • należy unikać pieszczot, nawet głaskania;
  • alergik nie powinien stykać się z przedmiotami używanymi przez zwierzęta, kosze, klatki, kocyki – sprzątanie ich przejmuje inny, zdrowy członek rodziny;
  • także karmienie i pojenie zwierząt nie jest zadaniem alergika, resztki pokarmu, np. kości, wyrzucamy natychmiast do pojemników poza domem.

Powyższe zalecenia obowiązują również – a nawet jeszcze bardziej – alergika otoczonego zwierzętami gospodarskimi, żyjącego w gospodarstwie rolnym. Nie dozwolone są dla niego prace w stajni, także karmienie.

Nie wskazane są ponadto wszelkie dyscypliny sportu, wymagającego kontaktu ze zwierzęciem np. jeździectwo.

Podczas wizyty w ogrodzie zoologicznym zachować należy odpowiedni dystans od wybiegów i zagród – w przeciwnym wypadku wycieczka może nieprzyjemnie się zakończyć.

Zwierzęta nie pokryte sierścią lub piórami np. żółwie, żaby czy rybki, są raczej bezpieczne, gdyż o wiele rzadziej wywołują reakcje uczuleniowe. Ponadto kontakt z nimi nie jest na ogół tak bezpośredni jak z psem czy kotem.

Rośliny pokojowe

Także obchodzenie się z roślinami pokojowymi i balkonowymi wymaga zastosowania pewnych środków bezpieczeństwa:

  • w pokoju sypialnianym nie należy ustawiać roślin, ani kwiatów ciętych;
  • rośliny kwitnące są w mieszkaniu alergika niepożądane, przenosimy je na czas kwitnienia na wolne powietrze lub do mało uczęszczanego pomieszczenia, reguła ta dotyczy również często odwiedzanych przez alergika tarasów i balkonów;
  • chore rośliny natychmiast usuwamy, zwłaszcza jeśli ich liście są szare o pożółkłe, przyczyną tego jest często zbyt wysoka wilgotność powietrza, sprzyjająca rozwojowi grzybów pleśniowych na roślinach;
  • usunięte lub zgniłe rośliny lub ich części wyrzucamy do pojemników na śmieci na zewnątrz mieszkania, to samo dotyczy kwiatów ciętych, które zaczynają więdnąć;
  • przesadzanie i inne prace pielęgnacyjne przy roślinach nie powinny być wykonywane przez alergika ani też w jego obecności, osoby samotne, które koniecznie chcą hodować kwiaty muszą przy podlewaniu chronić usta i nos maseczką, a ręce – rękawiczkami;
  • jeśli testy skórne wykażą nadwrażliwość na określony gatunek roślin, pozbycie się ich jest nieodzowne.

Każda roślina może stać się przyczyną nadwrażliwości, są jednak gatunki bardziej nadające się do hodowania w mieszkaniach alergika. Są nimi wszystkie niekwitnące ozdobne rośliny liściaste. Natomiast należy unikać karłowatych drzewek iglastych, wytwarzających zarodniki paproci pokojowych, jak również wszelkich kwitnących roślin ozdobnych.

Mniej szkodliwa jest hodowla kwiatów bez ziemi, zwana hydrokulturą. Ma wiele zalet, zwłaszcza dla osób uczulonych: odpada konieczność podlewania, przesadzania i nawożenia, a ponadto nie zachodzi niebezpieczeństwo gnicia korzeni.

Niektóre rośliny dobrze znoszą ten rodzaj uprawy i są na ogół tolerowane przez alergików. Należą do nich np. sansewieria, bluszcz, filodendron, drzewo gumowe, palmy, winorośl pokojowa. Również inni przedstawiciele „domowej flory” mogą egzystować bez ziemi, nawet kaktusy z reguły rosną na płynnej pożywce. Do mieszkania alergika wstawić można bez większych obaw różne rodzaje kaktusów, sukulenty – rośliny gruboszowate – aloesy, filodendron, szparag ozdobny, bluszcz pokojowy.

Wystrzegać się natomiast należy: irysów, lilii, prymulek i fiołków.

Rośliny ogrodowe

Także zdobiąc zielenią balkon czy taras, zwróćmy uwagę, by nie używać do tego celu roślin intensywnie kwitnących. Najlepiej sprawdzi się tam roślinność pnąca – dzikie wino, bluszcz czy klon ozdobny. Silnie kwitnąca geranie, fuksje umieszczamy w miejscach rzadko uczęszczanych przez uczuleniowca, zaś przed oknem jego sypialni najlepiej w ogóle zrezygnować z kwietnika.

Bardzo niekorzystne – także dla osób zdrowych – jest ustawienie kwiatów ciętych w sypialni. Zwiędłe kwiaty nie są ozdobą, a ponadto stanowią poważne niebezpieczeństwo. Dlatego też po zauważeniu pierwszych oznak więdnięcia, należy je usunąć z mieszkania. Poniżej lustra wody w wazonie nie mogą zalegać liście, ponieważ bardzo szybko zaczynają gnić. Żywotność ciętych kwiatów można przedłużyć, stosując kilka prostych reguł. Im większa wilgotność, im niższa temperatura i mniejszy ruch powietrza – tym dłużej będziemy się cieszyć urokiem kwiatów. Dlatego nie stawiamy ich nigdy w przeciągu, chronimy przed ostrym słońcem, a w razie potrzeby skrapiamy wodą. Ważne jest również, aby kwiat mógł zasysać obficie wodę. W tym celu używając ostrego noża, przycinamy łodygę ukośnie, aby powierzchnia stykająca się z wodą była jak największa. Nożyczki nie nadają się do tego „zabiegu”, gdyż miażdżą drobne żyłki, przynosząc skutek odwrotny do zamierzonego. Aby uniknąć zatkania kanalików przez pęcherzyki powietrza, przecinamy łodygę pod wodą. Tradycyjne sposoby zalecają dodanie do wody szczypty soli, węgla drzewnego lub miedzianej monety. Czasami pomaga spłaszczenie łodygi młotkiem lub wielokrotne nakłucie jej szpilką. Na noc przenosimy kwiaty do łazienki lub do innego chłodnego pomieszczenia. Spryskujemy je wodą, a potem przykrywamy arkuszem bibułki.

Najlepiej jest jednak podziwiać kwiaty z daleka. Osoby nadwrażliwe nie mogą ich w żadnym wypadku wąchać, gdyż substancje aromatyczne bywają także alergenami.

Praca w ogrodzie

Każda zasada, która została opisana powyżej o obchodzeniu się z roślinami pokojowymi obowiązuje również w ogrodzie.

Ogród zamieszkuje wiele niebezpieczeństw, w którym alergik jest narażony na działanie wielu różnorodnych alergenów, takich jak:

  • pyłki traw, krzewów, żywopłotów i drzew;
  • grzyby pleśniowe na roślinach i pryzmach kompostowych;
  • różne owoce, wywołujące często odczyny uczuleniowe, np. truskawki, poziomki;
  • nawozy, preparaty owado- i chwastobójcze.

Praca w ogrodzie nie jest bezpiecznym miejscem dla alergika. Przed niepożądanymi reakcjami organizmu uchronić go może przestrzeganie poniższych zasad:

  • okna sypialni nie powinny wychodzić na ogród, jeżeli jest to niemożliwe, wtedy na wiosnę i w lecie otwieramy okna tylko na chwilę, by przewietrzyć pomieszczenie;
  • podczas okresu kwitnienia nie zaleca się przebywania dłuższy czas w ogrodzie ani siadania na trawie;
  • nie należy uczestniczyć w pracach ogrodowych, chodzi tu zwłaszcza o koszenie traw, podcinanie drzew, żywopłotów i krzewów, nawożenie, opryskiwanie środkami chemicznymi;
  • trawniki powinny być krótko przystrzygane od kwitnienia trawy, skoszonej trawy nie należy zostawiać na dłuższy czas na trawniku ani używać jej do użyźniania grządek;
  • nie należy zbliżać się do pryzm kompostowych;
  • roślin zaatakowanych przez pleśń nie wolno składować na pryzmie kompostowej, lecz niezwłocznie usunąć z ogrodu;
  • należy omijać z daleka ogród warzywny, ponieważ jarzyny są szczególnie często siedliskiem zarodników pleśni;
  • nie wolno brać udziału w zbiorach owoców ani w ich dalszym przetwarzaniu – mycie, obieranie, rozdrabnianie i konserwowanie;
  • rośliny wywołujące uczulenie nie powinny być w ogóle sadzone, lepiej też zrezygnować z większych trawników.

Zasady te obowiązują również alergika żyjącego w gospodarstwie rolnym. Niedozwolony jest jego udział w pracach polowych i gospodarskich, zwłaszcza w zbiorze siana. Nie powinien on też zbliżać się do spichlerzy, szop z sianem oraz piwnic z ziemniakami i innymi płodami rolnymi.

Czas wolny i urlop

Alergia ma duży wpływ na sposób spędzania czasu wolnego i urlopu przez osoby nią dotknięte.

Zredukować należy tak dalece, jak to tylko możliwe, uczestnictwo w większych zgromadzeniach, wizyty w restauracjach i barach i częste spożywanie tam posiłków. Przy takich okazjach uczuleniowiec ma najczęściej styczność z alkoholem, dymem papierosowym i potrawami sporządzonymi bez uwzględnienia pewnych, narzuconych przez chorobę ograniczeń. Nie oznacza to konieczności zupełnego wycofania się z życia towarzyskiego, a jedynie zachowanie rozsądnego umiaru.

Sport jako czynnik uodparniający jest niezwykle ważny, lecz alergia i tu stwarza pewne ograniczenia. Powinniśmy więc raczej unikać przynajmniej w okresie kwitnienia, ścieżki zdrowia, prowadzącej przez las i łąki, gdzie jesteśmy narażeni na działanie niezliczonych alergenów. Zastąpić ją można ćwiczeniami w domu lub na sali gimnastycznej.

Człowiek nadwrażliwy nie powinien nigdy siadać na dywanach, aby nie stykać się z kurzem i roztoczami. Krzesła i fotele dobrze zaopatrzyć w zmywalne pokrowce. Prace domowe, jak ścieranie kurzu, ścielenie łóżek, szczotkowanie ubrań i trzepanie dywanów – dotknięta uczuleniem gospodyni przekazuje innym członkom rodziny. Jeśli to niemożliwe, powinna przynajmniej nosić rękawiczki i maskę z gazy na nos i usta. W żadnym wypadku nie wolno trzepać dywanów w mieszkaniu. Kontakt ze środkami piorącymi można zminimalizować, oddając brudną bieliznę i odzież do pralni. Oczywiście może się zdarzyć, że stosowane tam substancje okażą się alergenami. W takim wypadku odzież osoby uczulonej pierzemy oddzielnie w domu w proszkach lub płynach, o których wiemy z doświadczenia, że są dobrze tolerowane.

Szczególnie dużo uwagi należy poświęcić dzieciom. W szkołach powinny one siedzieć w ostatnich ławkach, gdyż w pewnych warunkach mogą uczulić się na pył kredowy. Najlepiej będzie, gdy rodzice powiadomią nauczyciela o dolegliwościach dziecka i poproszą go, aby kazał często ścierać tablicę na mokro, co ograniczy rozprzestrzenianie się pyłu. Im bardziej ławka oddalona jest od grzejników, tym lepiej, ponieważ nie są one z pewnością odkurzane tak, jak się to robi w mieszkaniu. Dzieci kładą się chętnie na podłodze przy oglądaniu telewizji, czytaniu i zabawach. Dlatego zakaz siadania na dywanie musi być szczególnie ostro egzekwowany.

Cztery pory roku i różne sytuacje narażają alergika na wiele niebezpieczeństw:

  • zawartość pyłku kwiatowego i zarodników grzybów pleśniowych zależy w dużym stopniu od aury – jest ona najwyższa, gdy po kilku wilgotnych dniach nadejdzie upalna, sucha, słoneczna i wietrzna pogoda. Deszcz za to oczyszcza powietrze z kurzu i wielu alergenów;
  • już od połowy lutego alergik powinien z daleka omijać drzewa – szczególnie olchy, wierzby i leszczyny. Czasami w okolicach Świąt Bożego Narodzenia nadchodzi typowy dla naszej szczerości okres ocieplenia – wtedy olchy rozpoczynają pylenie nawet w grudniu. Od marca do maja zakwitają z kolei na około 10 dni wszystkie inne drzewa. Te wiatropylne, jak buki, dęby, świerki i sosny są z reguły mniej groźne od pozostałych, np. topoli;
  • od początku kwietnia do połowy lutego kwitną trawy. Początek tego uciążliwego okresu jest uwarunkowany geograficznie;
  • od czerwca do sierpnia wystrzegać się należy pól zbożowych i łąk. Dla alergika będzie najlepiej, jeśli latem, w godzinach popołudniowych pozostanie w zamkniętym pomieszczeniu. Jeśli chodzi o drzewa, to w tym okresie najsilniej pylą kasztany;
  • gdy zżółkną liście drzew – a więc późnym latem i jesienią spacery w lesie stają się ryzykowne – to samo dotyczy tak popularnego wśród dzieci zbierania kolorowych liści;
  • o każdej porze roku trzeba wziąć pod uwagę to, że grzyby pleśniowe i ich zarodniki docierają wszędzie – są nawet na zbożach, kwiatostanach, traw, liściach – przede wszystkim jesienią – oraz dziko rosnących owocach i ziołach.

Wybór miejsca urlopu i sposób jego spędzania omawiamy z leczącym nas lekarzem. Staranne zaplanowanie nie dopuści do przykrych niespodzianek, mogących popsuć wypoczynek. Obowiązuje podstawowa zasada – alergik nie spędza swego urlopu w domu. Najkorzystniejsze miesiące urlopowe to maj, czerwiec i lipiec, lecz uwzględnić należy oczywiście czynniki obiektywne, takie jak np. termin ferii szkolnych, na które chory nie ma żadnego wpływu. Do spędzania urlopu zalecane są przede wszystkim miejscowości wysokogórskie i nadmorskie. Nawet tam nie jesteśmy jednak bezpieczni od pyłku kwiatowego. W górach jego zawartość w powietrzu wzrasta nawet do 2300 m n.p.m., następnie spada szybko wraz ze wzrostem wysokości, lecz dopiero powyżej 5000 m n.p.m., atmosfera jest całkowicie wolna od pyłku.

Powinno się rozważyć połączenie wypoczynku z kuracją uzdrowiskową.

Powiązane artykuły

Back to top button
Ads Blocker Image Powered by Code Help Pro

Ads Blocker Detected!!!

We have detected that you are using extensions to block ads. Please support us by disabling these ads blocker.

Powered By
Best Wordpress Adblock Detecting Plugin | CHP Adblock