WigiliaBoże NarodzenieŚwięta

Polska wigilia dawniej i dziś

Dawne wierzenia i obrzędowość

Na Górnym Śląsku – w pokoju, ma się odbyć wieczerza wigilijna – roztrząsano na podłodze słomę, aby podczas kolacji pokój przedstawiał i przypominał miejsce narodzin Chrystusa. W rogach izby ustawiono snopy zboża starając się już w czasie żniw przygotować snopy z czterech zbóż zebrane z ostatnich kłosów w polu, wierząc, że w tych właśnie kłosach mieści się cały urodzaj.

Jak obrządek każe dzienny

snopy wnosi sam gumienny

i sam siankiem stół zaściela,

w pamięć żłobu Zbawiciela –

I po kątach snopy stawi

i coś z cicha błogosławi…

Wincenty Pol: „Pieśń o domu naszym”

Na stole pod obrusem rozścielano siano, co w czasach pogańskiego słowiaństwa było ofiarą dla bożka Zamiennika, a w epoce chrześcijańskie jest przypomnieniem miejsca narodzenia Chrystusa i siana w żłobku.

Niektórzy kiedy wilię jeść mają, na stole słomę rozpościerają, a na onę słomę obrus kładą i potym oną słomą drzewa sadowe wiążą. Drudzy to też w zwyczaju mają, że w wilię w donicach po kąciech mak to tam, to sam rzucają…

ks. Galicjiusz

Stół nakrywano zawsze śnieżnobiałym obrusem i przystrajano gałązkami świerku.

Siano obrusem nakryte na stole –

Białe opłatki –

Ojca błogosławione ręce –

Serdeczne rozrzewnienie Matki –

O, niepowrotne wzruszające dziecięce

w rodzinnym kole…

Wł. Orkan: „Na Gody

Do wieczerzy wigilijnej zasiadano, gdy pierwsza gwiazdka ukazała się na niebie.

W wiliję musiało być wszystko jedzenie na stole, tak aby podczas wieczerzy nikt nie potrzebował od stołu odchodzić przed ukończeniem tejże. Trzymano się tego, ponieważ mniemano, że kto w wiliję od stołu odejdzie przed zakończeniem wieczerzy, ten umrze i drugiej wieczerzy wigilijnej nie doczeka

Nie tylko ten, ale wiele innych obrzędów i wierzeń wigilijnych związanych jest ze zdrowiem. I tak wierzono, że kto w wigilię kichnie, ten zdrów będzie przez cały rok. Myto się dokładnie przed wigilijną wieczerzą, aby zabezpieczyć się od „bolaków” (wrzodów), a wodę, w której się myto, wynoszono poza granice domu. Po porannej modlitwie pocierano sobie zęby czosnkiem wierząc, że przez cały rok nie będą bolały. Wiele potraw gotowano z rzepy, sadząc że jedzona w wigilię rzepa uchroni jedzących przez cały rok przed bólem zębów. Jabłka jedzone przy wieczerzy wigilijnej miały zapobiegać bólowi gardła, a orzechy – bólowi zębów. Pod stół kładziono coś żelaznego – siekierę, sierp, a czasami nawet pług i opierano na tym nogi, ażeby:

nogi twarde jak żelazo mieli i nie kaleczyli ich sobie na cierniach

E. Janota: „Lud i jego zwyczaje”

Wierzono, że nieposzanowanie tego świętego wieczoru sprowadzić może wszelkie nieszczęścia: stąd też odnoszą się do wigilii różnego rodzaju zakazy pracy, ściśle niegdyś przestrzegane. I tak, np. po zachodzie słońca nie należy spełniać żadnych robót, gdyż na przykład motanie nici może sprowadzić do wsi wilki, trzęsienie czegoś spowoduje, że wszystko co się w przyszłym roku urodzi „tak trząść się będzie”. Rąbanie spowoduje, że nowo narodzone cielę bądź prosię urodzi się „przeciętne”, a skręcanie np. bicza lub wełny sprawi, że urodzi się stworzenie „pokręcone”. Nie wolno było w tym dniu młócić, gdyż w zimie każde stworzenie nosi w sobie potomka, który mógłby przez to przyjść na świat bez nogi, bez ogona lub bez ucha. Nie wolno było prząść ani prać, szczególnie kobietom w ciąży, gdyż spowodowałoby to wydanie na świat dziecka ułomnego.

Do przędzenia i robót związanych z lnem odnosiło się mnóstwo specjalnych przepisów zabraniających tych robót, aby błąkającym się po świecie w ten wieczór duchom „nie zaprószyły się oczy”. Dlatego też gospodyni chowała pieczołowicie kołowrotki i wrzeciona, aby ich podczas świąt widać nie było, gdyż – jeśli,

nie da Boże dojrzy je ktoś w wieczór wigilijny, to w lecie zamieni się we „wjaracjanicę” i w lesie straszyć będzie.

W wigilię Bożego Narodzenia przed zmrokiem należało przynieść węgla, wody, drzewa na całe święta, gdyż – jak wierzono – kto coś wniesie po wieczerzy do domu, temu wszystko myszy zjedzą. Po wieczerzy wigilijnej nie należało już nic robić, nawet czyścić butów. Dlatego wszyscy też starali się w wigilię wrócić wcześniej do domu, żeby całe gospodarstwo uprzątnąć, bydło nakarmić i nie spóźnić się na wieczerzę, a dzień cały starano się spędzić w spokoju i wesoło, gdyż wróżyło to szczęście i pomyślność w przyszłym roku.

Poprzednia strona 1 2 3 4 5Następna strona

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sprawdź też
Close
Back to top button
Ads Blocker Image Powered by Code Help Pro

Ads Blocker Detected!!!

We have detected that you are using extensions to block ads. Please support us by disabling these ads blocker.

Powered By
Best Wordpress Adblock Detecting Plugin | CHP Adblock